Przejdź do głównej zawartości

Dzień drugi #2

Na wstępie chciałbym przeprosić wszystkich za brak wczorajszego wpisu, ale nie dość, że niezbyt miałem czas go wrzucić to z drugiej strony przespałem praktycznie cały dzień. Chciałbym was także poprosić o przeczytanie całego wpisu do końca.




A więc, wczorajszy dzień zacząłem dobrze. Obudziłem się rano u mojej dziewczyny gdzie pożegnaliśmy się i wyjechała na weekend. I tutaj zaczęły się schody. Czyli co robić cały dzień.
Koło południa przyszła do mnie moja przyjaciółka Wiktoria z którą spędziłem trochę czasu. Porozmawialiśmy, generalnie atmosfera była przednia. Następnie, przez następstwa poprzedniego wieczoru (kac po spotkaniu z teściem), położyłem się do łóżka. Leżałem, spałem na przemian z oglądaniem pewnego Polskiego streamera. Wieczorem postanowiłem ruszyć tyłek z łóżka i postanowiłem przejść się na spacer. Ubrałem się grubo i wyszedłem. Przeszedłem się na źródełko w pobliskim mojemu osiedlu lesie. Spotkałem tam znajomych którzy palili. Pytali czy chce ale zamiast tego wolałem zapalić fajkę. Jestem z tego bardzo zadowolony bo to niby nie wiele odmówić jointa znajomemu, jednak dla mnie to wielki krok. Oni poszli, ja chwilę tam jeszcze posiedziałem z muzyką i wróciłem do domu bo było zimno. Położyłem się do łóżka i odpaliłem streama Xayoo.
I tak naprawdę to by było na tyle. O godzinie 22 poszedłem spać i obudziłem się dzisiaj o godzinie 7;00. Od tamtego czasu leżę i zabierałem się za napisanie tego postu.


Dzięki, że poświęciłeś chwilę na przeczytanie jak zleciał mi dzień. Zapraszam do zostawienia komentarza pod postem. Korzystając z chwili zwrócenia waszej uwagi, chciałbym abyście może mogli mnie bardziej poznać, więc zapraszam do siebie na instagrama https://www.instagram.com/majacnaimiekoziol/ oraz do siebie na snapchata: koziouueq.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Krótkie opisanie całej mojej sytuacji oraz mnie.

Cześć, jestem Szymon , miło mi, że poświęcasz sekundę na zajrzenie tutaj i przeczytanie tego artykułu. Na wstępie chciałbym się przedstawić. Mam 18 lat , aktualnie jestem bezrobotny, z uzależnieniem , z kochająca mnie dziewczyną która mnie wspiera (serio gdyby nie ona to nie wiem co by było). Mieszkam w małym mieście na Śląsku . Dokładnie w Wodzisławiu Śląskim . Od małego miałem szczęście do kłopotów. Popadałem w złe towarzystwo przeplatane nieraz policją, narkotykami i alkoholem. Bardzo szybko zacząłem palić papierosy bo w gimnazjum, które uważam za najgorszy okres mojego życia. Bunty, nałogi i więcej złego towarzystwa. Doszło nawet do sytuacji gdzie zostałem zatrzymany razem z marihuaną przez policje, przez co miałem kłopoty z prawem.  Aktualnie znajduje się w ciągu który trwa już dłuższy okres czasu. Dzisiaj jest mój pierwszy dzień detoxu który opiszę w następnym poście wieczorem. Moim celem jest wyjście z nałogu i ogarnięcie swojego życia tak żeby było okej. Mam nadzieję, że mi