Na wstępie chciałbym przeprosić wszystkich za brak wczorajszego wpisu, ale nie dość, że niezbyt miałem czas go wrzucić to z drugiej strony przespałem praktycznie cały dzień. Chciałbym was także poprosić o przeczytanie całego wpisu do końca.
A więc, wczorajszy dzień zacząłem dobrze. Obudziłem się rano u mojej dziewczyny gdzie pożegnaliśmy się i wyjechała na weekend. I tutaj zaczęły się schody. Czyli co robić cały dzień.
Koło południa przyszła do mnie moja przyjaciółka Wiktoria z którą spędziłem trochę czasu. Porozmawialiśmy, generalnie atmosfera była przednia. Następnie, przez następstwa poprzedniego wieczoru (kac po spotkaniu z teściem), położyłem się do łóżka. Leżałem, spałem na przemian z oglądaniem pewnego Polskiego streamera. Wieczorem postanowiłem ruszyć tyłek z łóżka i postanowiłem przejść się na spacer. Ubrałem się grubo i wyszedłem. Przeszedłem się na źródełko w pobliskim mojemu osiedlu lesie. Spotkałem tam znajomych którzy palili. Pytali czy chce ale zamiast tego wolałem zapalić fajkę. Jestem z tego bardzo zadowolony bo to niby nie wiele odmówić jointa znajomemu, jednak dla mnie to wielki krok. Oni poszli, ja chwilę tam jeszcze posiedziałem z muzyką i wróciłem do domu bo było zimno. Położyłem się do łóżka i odpaliłem streama Xayoo.
I tak naprawdę to by było na tyle. O godzinie 22 poszedłem spać i obudziłem się dzisiaj o godzinie 7;00. Od tamtego czasu leżę i zabierałem się za napisanie tego postu.
Dzięki, że poświęciłeś chwilę na przeczytanie jak zleciał mi dzień. Zapraszam do zostawienia komentarza pod postem. Korzystając z chwili zwrócenia waszej uwagi, chciałbym abyście może mogli mnie bardziej poznać, więc zapraszam do siebie na instagrama https://www.instagram.com/majacnaimiekoziol/ oraz do siebie na snapchata: koziouueq.
A więc, wczorajszy dzień zacząłem dobrze. Obudziłem się rano u mojej dziewczyny gdzie pożegnaliśmy się i wyjechała na weekend. I tutaj zaczęły się schody. Czyli co robić cały dzień.
Koło południa przyszła do mnie moja przyjaciółka Wiktoria z którą spędziłem trochę czasu. Porozmawialiśmy, generalnie atmosfera była przednia. Następnie, przez następstwa poprzedniego wieczoru (kac po spotkaniu z teściem), położyłem się do łóżka. Leżałem, spałem na przemian z oglądaniem pewnego Polskiego streamera. Wieczorem postanowiłem ruszyć tyłek z łóżka i postanowiłem przejść się na spacer. Ubrałem się grubo i wyszedłem. Przeszedłem się na źródełko w pobliskim mojemu osiedlu lesie. Spotkałem tam znajomych którzy palili. Pytali czy chce ale zamiast tego wolałem zapalić fajkę. Jestem z tego bardzo zadowolony bo to niby nie wiele odmówić jointa znajomemu, jednak dla mnie to wielki krok. Oni poszli, ja chwilę tam jeszcze posiedziałem z muzyką i wróciłem do domu bo było zimno. Położyłem się do łóżka i odpaliłem streama Xayoo.
I tak naprawdę to by było na tyle. O godzinie 22 poszedłem spać i obudziłem się dzisiaj o godzinie 7;00. Od tamtego czasu leżę i zabierałem się za napisanie tego postu.
Dzięki, że poświęciłeś chwilę na przeczytanie jak zleciał mi dzień. Zapraszam do zostawienia komentarza pod postem. Korzystając z chwili zwrócenia waszej uwagi, chciałbym abyście może mogli mnie bardziej poznać, więc zapraszam do siebie na instagrama https://www.instagram.com/majacnaimiekoziol/ oraz do siebie na snapchata: koziouueq.
Juz sobie odpusciles?
OdpowiedzUsuń